Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Poka¿ wszystkie komentarzeTen artykul to jakas farsa ! Niech sie autor przez chwile zastanowi nad tym co pisze. Po ty co tu zostalo napisane wyglada to tak jakby sie kilku ksiezniczkom nie chcialo jachac. Chcialem autorowi zwrocic uwage na to, ze ci sami kierowcy tydzien wczesniej na torze w Assen jechali bez mrugniecia okiem w podobnych warunkach - DLACZEGO ??? Dlatego, ze na torze w Assen nie osiaga sie takich predkosci jak na Monza i mozna bylo bez problemu uzyc opon na deszcz. Na Monza nie bylo to takie proste. Nie gra to najmniejszej roli czy opona peknie calkiem czy rozerwie tylko bieznik - przy 330km jest juz po ptokach. Chcial bym zobaczyc zadnego krwi autora jak sam sra w gacie siedzac na jednym z tych motocykli w takim momencie...I prosze nie opowiadac o brakujacym profesionalizmie kierowcow, poniewaz w sportach motorowych bylo tak juz zawsze, ze to kierowcy wybieraja opony a nie szaf teamu. I jesli takich nie ma to takich nie ma i kropka. To ze jakies wety staly caly czas w kacie to nie znaczy, ze sie do czegokolwiek nadawaly.Jasne jest, ze dla publicznosci nie byl to hit. Ale nie potrafimy jeszcze sterowac pogoda. Moim zdaniem bezpieczenstwo kierowcow stoi na pierwszym miejscu!
OdpowiedzDoczyta³e¶ do konca, czy tak po prostu napierdalasz na o¶lep?
OdpowiedzPaczacz , trzymaj szyk...
OdpowiedzA ty naucz sie czytac ze zrozumieniem (w sumie to cie nawet nie obwiniam bo podobno 70% polakow nie rozumie czytanego tekstu:)
OdpowiedzJa czytam ze zrozumieniem i mam prawo do wlasnego zdania. Ty wypowiadasz sie w prymitywny sposob ktory pozwala na odpowiednie zaszufladkowanie wiec zlap sie najpierw za wlasny nos zanim zaczniesz obrazac innych.
Odpowiedz